Woda z butelki – czy warto ją pić?
14 listopada 2019
W ciągu ostatnich lat obserwujemy w Polsce dynamiczny wzrost spożycia wody butelkowanej. Większa świadomość prozdrowotnych skutków regularnego picia wody wpływa, iż coraz częściej wybieramy właśnie wodę, a nie inne słodkie napoje bezalkoholowe. Oczywiście przemysł spożywczy potrafi zadbać o swoich konsumentów i oferuje im naturalne wody mineralne, wody źródlane czy wody mineralizowane, zwane stołowymi. Ponadto dostępne są również lecznicze wody mineralne, stosowane jako środki farmakologiczne i stosowane według zaleceń lekarskich. W Polsce znanych jest aż 155 marek wód butelkowanych.
Pomimo rygorystycznych przepisów jakości wody wodociągowej, dostępności domowych filtrów czy chociażby nieproporcjonalnej różnicy cenowej między wodą z kranu a wodą butelkowaną, konsumenci nadal wybierają wodę z butelki. Badania prowadzone na Uniwersytecie Szczecińskim wskazują, iż ludzie preferują wodę butelkowaną z uwagi na jej dostępność, łatwość przenoszenia i generalnie uważają, że ma lepszą jakość w porównaniu do wody z kranu. Tymczasem okazuje się, że woda z kranu podlega bardziej restrykcyjnym wymaganiom niż woda butelkowana. Co więcej, aż 45% spożywanej wody butelkowanej nie różni się pod względem składu chemicznego od wody z kranu. Większość sprzedawanych wód „mineralnych” nie spełnia wymagań prawnych aby zakwalifikować je jako naturalne wody mineralne.
Ważnym aspektem wybierania wód butelkowanych jest szeroko rozumiana ochrona środowiska. Zwykła butelka po wodzie, wykonana zpolitereftalanu etylenuoznaczona symbolem PET01 zaraz po opróżnieniu kończy swój cykl życia. Technologia recyklingu butelek PET jest znana i nie budzi wątpliwości, co nie zmienia faktu, że nadal spotykamy butelki zanieczyszczające rzeki, jeziora, lasy, nie wspominając już o nielegalnym spalaniu butelek w piecach. Zarówno kwestie ekologiczne, jak i ekonomiczne przemawiają za uszczelnieniem obiegu butelki PET poprzez zmniejszenie podaży i redukcji ilości butelek.
Zwróćmy jednak uwagę czy przechowywanie wody w butelkach nie pogarsza jej właściwości. Czy naturalna woda mineralna pobierana z ujęć wód podziemnych zapakowana w butelkę PET charakteryzuje się takimi samymi parametrami chemicznymi, fizycznymi i biologicznymi jak woda z ujęcia?
W środowisku naturalnym woda podlega ciągłym procesom przemiany związków chemicznych w zależności od temperatury, warunków tlenowych, obecności mikroorganizmów i szeregu innych czynników hydrogeologicznych. W ostatnich latach przeprowadzono wiele badań, które pokazały, iż w wodach butelkowanych dochodzi do wtórnych zanieczyszczeń na skutek m.in. działania temperatury (woda powinna być przechowywana po otwarciu w lodówce), promieniowania słonecznego (dochodzi do rozwoju patogennych mikroorganizmów). Jedną z niebezpieczniejszych substancji chemicznych, która uwalniana jest do wody z butelek PET jest bisfenol A (BPA). BPA jest podejrzewany o zwiększone ryzyko otyłości, zaburzenia pracy tarczycy, układu nerwowego, choroby serca czy problemy z płodnością u mężczyzn. Eksperymenty w warunkach kontrolowanych pokazały, iż stężenie BPA w wodzie zależy od czasu ekspozycji wody w butelce oraz od zawartości jonów sodu, potasu, wodorowęglanów i chlorków. Generalnie obecność BPA stwierdzono w każdej z badanych wód butelkowanych. Okazało się, że już po około 3 tygodniach od napełnienia butelki w rozlewni, w wodzie pojawia się BPA.
Podsumowując, jeżeli chcemy pić wodę butelkowaną nie szkodząc sobie i środowisku powinniśmy: znać datę rozlewu wody, nie przechowywać jej w miejscu nasłonecznionym, spożyć ją od razu po otwarciu lub przechowywać krótko w lodówce i wyrzucać pustą butelkę do odpowiednich pojemników do segregacji. Czy istnieją rozwiązania prostsze, mniej kosztowne i w zasięgu ręki? Myślę że tak.
Tekst: Katarzyna Puczko
Specjalista z zakresu ochrony wód, Katedra Ekologii Wód , Wydział Biologii, Uniwersytet w Białymstoku